Myszy i przeszczep szyszynki cz. II

W grupie kontrolnej, na której przeprowadziliśmy symulowane przeszczepy, nie zaobserwowaliśmy żadnych zmian. Myszy żyły i zachowywały się zupełnie normalnie, nie wykazując żadnych szczególnych odstępstw od normy.

To doświadczenie pozwoliło mi zatem odnaleźć prawdziwy biologiczny zegar. Pozwoliło zrozumieć nie tylko to, w jaki sposób się starzejemy, ale też dlaczego się starzejemy. Tak jak sądziłem, kluczem do wszystkiego okazała się szyszynka. Młoda szyszynka wysyła całemu organizmowi „młode” sygnały, dzięki czemu pozostaje on zdrowy i zachowuje dobrą kondycję. Wraz ze starzeniem się tego gruczołu zmieniają się sygnały, które teraz komunikują, że jesteśmy już starzy. Wszystkie układy organizmu, jeden po drugim, naśladują szyszynkę i w wyniku tego starzejemy się i umieramy.

Jak pamiętacie, dawki melatoniny podawane starszym myszom wpływały na przedłużenie ich życia i odmłodzenie ich organizmów. Sądzę, że uzupełnianie poziomu melatoniny pomogło w odmłodzeniu szyszynki, i w ten sposób zmieniło treść wysyłanych przez nią sygnałów oraz przywróciło równowagę całemu organizmowi. Na podstawie tych eksperymentów wywnioskowałem, że utrzymywanie podwyższonego poziomu melatoniny u starszych ludzi będzie miało takie same pozytywne skutki.

Tak więc, to właśnie szyszynka jest biologicznym zegarem. W następnym rozdziale przyjrzymy się bliżej temu gruczołowi, by lepiej zrozumieć jego działanie jako precyzyjnego regulatora wszelkich funkcji życiowych.

Leave a Reply