Pasy bezpieczeństwa: zapnij pasy, młodzieńcze! cz. II

Ponieważ dowiedziono już bezsprzecznie, że pasy zwiększają bezpieczeństwo jazdy, w większości stanów w USA istnieje wymóg zapinania pasów bezpieczeństwa podczas jazdy samochodem. Gdy tylko wsiadasz do pojazdu, sięgnij po pasy bezpieczeństwa, niezależnie od tego, czy jesteś kierowcą, czy pasażerem. Przypinaj się pasami także i wówczas, gdy siadasz na tylnym siedzeniu. Upewnij się, czy pas jest prawidłowy, to znaczy, czy jest jeden pas do poprowadzenia przez biodra i drugi do poprowadzenia przez ramię. Sprawdzaj, czy są one sprawne. Jeśli jesteś właścicielem starego samochodu, sprawdź, czy pasy bezpieczeństwa są zgodne z obecnie obowiązującymi standardami, jeśli nie – koniecznie wymień je na nowe. Gdy masz poniżej 157 cm wzrostu, jesteś drobnej budowy lub masz dziecko, które regularnie wozisz samochodem, sprawdź, czy zapięte pasy są na właściwym miejscu. Jeśli nie są one odpowiednio dopasowane, pojedź do serwisu, by to poprawić. W ogóle się nie zastanawiaj, czy zsunąć pas z ramienia. Wykazano, że pas bezpieczeństwa, który przechodzi przez ramię, wyraźnie zmniejsza ilość obrażeń narządów wewnętrznych, do których może dojść w czasie wypadku samochodowego.

Czytaj dalej »

Ogólne zasady stosowania witamin cz. III

I jeszcze jedno: nie radzę przyjmować tych cudownych „koktajli” sprzedawanych w sklepach ze zdrową żywnością, w aptekach, czy rozprowadzanych drogą ofert katalogowych (wiele z nich pochodzi z Kanady, gdzie przepisy są zdecydowanie łagodniejsze). Preparaty te to mieszanina ziół, witamin i substancji mineralnych. Nie zgłaszam sprzeciwu wobec „koktajli” wychodząc z założeń teoretycznych, ale praktycznych. Z jednej strony mówi się, że są zdolne zapewnić wszystko – i „zapobiegać powstawaniu raka gruczołu krokowego”, i „łagodzić przechodzenie menopauzy”, i „zwiększać masę mięśniową”, z drugiej nie podaje się nawet, co one zawierają i w jakiej ilości. Dzieje się tak dlatego, że firmy produkujące te preparaty nie są do tego zobligowane przez prawo. A Ty – konsumencie – bezwiednie możesz przyjmować jakieś substancje, na których przyjmowanie świadomie byś się wcale nie decydował. Zwykle te cudowne pigułki są nieszkodliwe, jednak nigdy nie możemy być tego pewni. Jedno mogę zagwarantować: wcale nie są to takie „cudowne” preparaty. Jeśli zamierzasz podejmować rozsądne decyzje o tym, w jakim tempie się starzeć, nie decyduj się na przyjmowanie jakiegoś preparatu tylko dlatego, że wpadnie Ci w ręce reklama lub zachęci Cię do tego sprzedawca. Jeśli nie wiesz, co zawiera dany preparat, nie decyduj się na jego przyjmowanie.

Czytaj dalej »

Hormonalna terapia zastępcza: znów poczuć się dzieckiem

Hormony? Zwykle wiążemy je z okresem dojrzewania. Wiemy, że są to te substancje, które przekształcają nasze słodkie dziecko w humo- rzastego nastolatka. Kiedy się starzejemy, spada stężenie hormonów, zwłaszcza hormonów płciowych, co przyspiesza starzenie się naczyń tętniczych. Dla tych z nas, którzy chcą pozostać młodymi, odwrócenie tego procesu może stać się najważniejszym sposobem zapobiegania starzeniu się tętnic.

Czytaj dalej »

Melatonina – przeciwutleniacz

Melatonina pomaga także utrzymywać równowagę jako przeciwutleniacz (antyoksydant) i wymiatacz wolnych rodników. Prawdopodobnie słyszeliście o przeciwutleniającym działaniu niektórych witamin. Nie byłoby dla nas zaskoczeniem, gdybyście już je stosowali. Mogliście słyszeć o antyoksydantach polecanych jako witaminy młodości, a jeśli tak. zapewne zastanawialiście się, dlaczego przypisuje się im takie właśnie funkcje. Teorię dotyczącą tego zjawiska zaproponował około czterdziestu lat temu Denham Harman, który zauważył, że niewielkie dawki promieniowania jonizującego wywołują objawy podobne do objawów przedwczesnego starzenia się. Dr Harman uważał starzenie się za rodzaj „rdzewienia”. Podobnie jak stary samochód pozostawiony na deszczu, czy przepołowione jabłko wystawione na działanie powietrza, tak samo ciało człowieka wytwarza rodzaj „rdzy”, która nie pozwala mu efektywmie funkcjonować. Twierdził, że promieniowanie jonizujące i inne substancje mogą przyspieszyć ten proces.

Czytaj dalej »

Określenie swojego profilu żywieniowego

I właśnie po to, by codziennie przyjmować odpowiednią dawkę każdej z substancji potrzebnych dla zdrowia, polecam przyjmowanie codziennie preparatu wielowitaminowego. Zdecyduj się na przyjmowanie takiego preparatu, w którym nie ma dodatku żelaza i jest mniej niż 8000 IU witaminy A. Jeśli nadal martwisz się, czy odżywiasz się korzystając ze zdrowej, zbilansowanej diety bogatej w składniki odżywcze i witaminy, porozmawiaj ze swoim lekarzem i postaraj się o wizytę u specjalisty od spraw żywności. Wspólnie możecie przyjrzeć się bliżej Twoim nawykom żywieniowym i opracować podstawowe wskazówki, jak się prawidłowo odżywiać. (Możesz także skorzystać z naszego programu RealAge, pod adresem www.ReaLAge.com, i określić swój profil żywieniowy oraz, korzystając z ułatwień, jakie zapewnia ten program, opracować plan zmian). Wegetarianie i inne osoby na dietach z ograniczeniami powinny dobrze zapoznać się z podstawowymi zasadami planowania zdrowej diety.

Czytaj dalej »

Palenie i problem tycia – kontynuacja

I parę kolejnych sztuczek: staraj się być wciąż czymś zajęty. W ten sposób nie będziesz myślał o papierosach. Wyrzuć też z domu wszystkie papierosy i rzeczy, które się z nimi kojarzą. Unikaj kawy, alkoholu oraz tych napojów i pokarmów, które kojarzą Ci się z tym nałogiem. Pij za to dużo wody, soków owocowych i herbatek ziołowych. Jadanie niewielkich posiłków zamiast dużych pozwoli na utrzymanie poziomu cukru we krwi na stałym poziomie, a dzięki temu zmniejszy się głód nikotynowy. Unikaj zachowań i sytuacji, które kojarzą Ci się z paleniem. Jeśli miałeś zwyczaj palić po posiłku, postaraj się w tym czasie zająć czymś innym, powiedzmy – pójdź na spacer albo pozmywaj naczynia. Zajmij się też działaniami, które poprawiają Twoją ocenę własnego ciała. Pójdź do dentysty na profesjonalne czyszczenie zębów. Zanieś ubrania pachnące dymem papierosowym do pralni. Odśwież wizerunek własnej osoby.

Czytaj dalej »

Rak – załamanie się odporności

Pod hasłem „rak” zebranych jest szereg różnych chorób, które łączy to samo śmiertelne zagrożenie: rozrost patologicznych komórek, które atakują i niszczą zdrową tkankę. W poprzednim rozdziale wspomnieliśmy, że jednym z podstawowych zadań układu immunologicznego jest niszczenie własnych komórek, które stały się złośliwe. Rak ma więc tym większe szanse, im bardziej osłabiony jest układ immunologiczny, a jak już wiemy dzieje się tak w okresie starości. Ofiary AIDS są permanentnie narażone na wystąpienie u nich mięsaka Kapos- hiego i chłoniaka, niezależnie od wieku, choć w zdrowej populacji ludzi młodych prawdopodobieństwo wystąpienia tych form raka jest znikome. Ponieważ melatonina spowolnia starzenie się układu immunologicznego, uważamy, że może okazać się bardzo skuteczną obroną przed rakiem.

Czytaj dalej »

Witamina D: silniejsze kości i ochrona przed rakiem

Są takie pary, które trudno jest w ogóle rozdzielić: Bonnie i Clyde, Abbott i Costello, Charlie Brown i Snoopy. I tak też jest w przypadku wapnia i jego partnera życiowego – witaminy D.

Czytaj dalej »

Słońce i skóra: ile słońca to już za wiele

Nie ma nic bardziej kuszącego od słońca. Ale nawet jeśli opalenizna wygląda teraz wspaniale, wszyscy wiemy, czym na dłuższą metę grozi opalanie się. Wywołuje ono zmarszczki i, co gorsza, raka skóry. Zmarszczki nie tylko sprawiają, że wyglądasz starzej i czujesz się starzej, są one wyrazem uszkodzeń skóry i jej starzenia się. Zmarszczki to objaw utraty przez skórę, jednego z najważniejszych organów ciała, elastyny, dzięki której wcześniej wyglądała młodo i zdrowo. Niektóre postaci nowotworów skóry naprawdę bardzo mogą postarzeć.

Czytaj dalej »

Utrzymanie układu odpornościowego w dobrej kondycji

Kiedy się starzejesz, druga linia obrony, czyli układ immunologiczny, zaczyna działać bardziej opieszale, nie potrafi już tak szybko wykryć i zniszczyć nieprawidłowych komórek. A im słabszy jest układ immunologiczny, tym większe prawdopodobieństwo, że nie zapewni Ci wystarczającej ochrony. Im dłużej żyjesz, tym większe jest prawdopodobieństwo, że jakiś podział komórkowy w Twoim ciele przebiegł nieprawidłowo, tym bardziej prawdopodobne jest, że powstała komórka zawiera nić DNA z fatalnym błędem i że układ immunologiczny przeoczy tę komórkę. Najważniejsze do zapamiętania jest następujące twierdzenie: możesz spowolnić, czasem nawet odwrócić procesy związane ze starzeniem się układu immunologicznego.

Czytaj dalej »

DHEA może poprawiać funkcje układu immunologicznego

Niektórzy ludzie spekulowali także, że DHEA może poprawiać funkcje układu immunologicznego. Efekt ten byłby zatem przeciwny do tego, jaki wywierają hormony wydzielane w stresie – tak zwane kortykosteroidy. Lekarze czasem przepisują kortykosteroidy pacjentom po przeszczepach narządów właśnie po to, by osłabić układ immunologiczny. Czy i jaka ilość DHEA może poprawić układ immunologiczny, pozostaje przedmiotem spekulacji. Wyraźne korzyści wykazano w badaniach na zwierzętach, jednak badania te prowadzono głównie na gryzoniach, grupie ssaków, które w ogóle nie wytwarzają DHEA. Zatem wyników tych badań nie można bezpośrednio przenosić na organizm człowieka. Mimo że w badaniach na ludziach wykazano, że DHEA może pomagać, nie były to badania kontrolowane, a uczestniczyło w nich mało pacjentów. Zatem jeszcze niewiele wiemy.

Czytaj dalej »