Witamina D: silniejsze kości i ochrona przed rakiem cz. II
Ważne jest także i to, że witamina D przypuszczalnie chroni przed zachorowaniem na nowotwór złośliwy. Mimo że nie wiemy jeszcze, dlaczego tak jest i że nie przeprowadzono badań, które potwierdziłyby takie działanie, dysponujemy już trzema teoriami, które starają się wytłumaczyć ten fakt. Wszystkie te teorie mają pewną wartość, ponieważ zarówno badania w probówkach laboratoryjnych jak i badania na zwierzętach wydają się je potwierdzać. Brak jest jednak jeszcze danych z badań przeprowadzanych na ludziach.
Zgodnie z pierwszą teorią, witamina D3 (jedna z form witaminy D), zabija komórki, w których występują mutacje materiału genetycznego. W jakiś sposób staje się ona śmiertelną trucizną dla komórek z mutacjami, zatem komórek, które mogą dać początek nowotworowi. Zgodnie z drugą teorią witamina D3 sprzyja zaprogramowanej śmierci komórki nowotworowej. Nasz organizm dysponuje wewnętrznym mechanizmem, który jest w stanie rozpoznać komórki zmutowane, a witamina D3 jest podstawowym elementem, dzięki któremu możliwe jest pozbycie się takich komórek z ciała. Według ostatniej teorii, witamina D3 sprzyja procesowi transkrypcji białek, co oznacza, że sprzyja także powstawaniu białka, które jest produktem genu P53, genu zwanego strażnikiem genomu. Witamina D wydaje się być niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania genu P53. Gen ten zapobiega rozwinięciu się nowotworu złośliwego poprzez regulowanie produkcji białek przez poszczególne onkogeny – geny, które w formie zmutowanej mogą być przyczyną rozwinięcia się nowotworu złośliwego. Istotnie, witamina D zapewnia nie tylko prawidłowe działanie genów, wydaje się także chronić gen P53 przed uszkodzeniem.