Gimnazjum SP Goleszów - szkoła dla dzieci i młodzieży

Kiedyś mój znajomy stwierdził: „Sprawy związane ze zdrowiem są tak pogmatwane. Jednego dnia możesz wyczytać w gazecie, co należy robić, a już następnego, że trzeba robić coś wręcz przeciwnego. Jest tak wiele nowych danych. Nie mam pojęcia, co zrobić z tymi wszystkimi wiadomościami”. Doskonale zrozumiałem o czym myśli, jednak nie wiedziałem, jak temu zaradzić. Jak można zmierzyć wartość tych przeciwstawnych działań?

Czytaj dalej »

Jeśli należysz do populacji, w której wykryto genetycznie uwarunkowaną skłonność do zachorowania na jakiś nowotwór złośliwy, wykrycie tych genów ma dla Ciebie ogromne znaczenie. Możesz być bowiem przebadany, by stwierdzić, czy i Ty odziedziczyłeś geny warunkujące taką skłonność. Mimo że brzmi to fatalnie, mimo że z wykonaniem takiego badania mogą się wiązać silne obawy, można o takim teście myśleć w sposób bardziej pozytywny. Przeprowadzając go, dowiesz się, czy jesteś nosicielem takiego genu. Jeśli nie – już się nie musisz martwić. A jeśli, niestety, masz tenże gen, możesz zmniejszyć do minimum ryzyko i starzenie się organizmu, które ten fatalny gen może spowodować.

Czytaj dalej »

Mimo że często chciała rzucić palenie, na nic zdawały się jej wysiłki. Wielokrotnie rano mówiła sobie : „Nie zapalę już żadnego papierosa”. Zwykle już następnego dnia towarzyszył jej nieodłączny dymek. I wreszcie okazało się, że musi się poddać dość poważnej operacji. Zarówno cukrzyca jak i astma nie były wystarczająco kontrolowane, stan jej zdrowia był krytyczny. I wtedy zdecydowała się na dobre rzucić palenie. „W życiu trzeba dokonywać wyborów. I ja musiałam wybrać: chcę żyć, czy umrzeć? Kiedy zrozumiałam, że mogę umrzeć – taką miałam alternatywę, nie było mi wcale ciężko rzucić palenie”. Lekarz prowadzący Mary Jane przepisał jej plastry i tabletki, których zadaniem było zmniejszenie uczucia głodu nikotynowego. Dużo spacerowała. Unikała też takich sytuacji, które zachęcałyby ją do sięgnięcia po papierosa.

Czytaj dalej »

Kiedy po raz pierwszy zapoznałem się z tymi badaniami, nie wierzyłem w nie. Czemu to choroby dziąseł miałyby przyspieszać starzenie się naczyń tętniczych? Nigdy nie było mi nadmiernie spieszno do dentysty i zawsze postrzegałem zdrowie zębów jako problem przede wszystkim o znaczeniu kosmetycznym. Chcemy mieć zdrowe zęby, po to by nasz uśmiech ładnie wyglądał. Założyłem, że korelacja pomiędzy chorobami zębów a wyższym ryzykiem zgonu była związana z czynnikami towarzyszącymi: uznałem, że ludzie, którzy mają wiele innych złych nawyków – palą tytoń, przejadają się, za dużo piją alkoholu – częściej mają chore zęby. Jednak myliłem się i to bardzo. Codzienne czyszczenie zębów nicią dentystyczną sprzyja utrzymaniu w dobrym stanie tętnic. Istnieje prawdopodobne wytłumaczenie tego zjawiska: stosowanie nici dentystycznych sprawia, że Twój układ immunologiczny na dłużej pozostaje młody. Na przykład, mężczyzna przed pięćdziesiątką, u którego stwierdza się zaawansowaną chorobę przyzębia, ma 2.6 raza większe ryzyko przedwczesnego zgonu i trzykrotnie wyższe ryzyko zgonu z powodu choroby serca od mężczyzny ze zdrowymi zębami i dziąsłami. Czemu tak się dzieje?

Czytaj dalej »