Zielona herbata: lek na raka gruczołu krokowego?

Kolejny produkt, który wydaje się bardzo obiecujący w zapobieganiu zachorowaniom na raka stercza, to zielona herbata. W kilku badaniach prowadzonych we wschodniej Azji wykazano, że mężczyźni, którzy piją dużo naparu z zielonej herbaty, wydają się być mniej narażeni na zachorowanie na raka gruczołu krokowego. W toku badań prowadzonych na Uniwersytecie Miasta Chicago udało się wyodrębnić cząsteczkę hydroksy „8″, która spowalnia przebieg raka stercza u zwierząt laboratoryjnych. Związek ten, jak się okazuje, jest jednym z najsilniejszych dotychczas odkrytych antyoksydantów, silniejszym nawet od witaminy E i witaminy C. Niestety, ta cząsteczka występująca w zielonej herbacie jest bardzo nietrwała. W procesie mrożenia i odwodnienia, której musi podlegać importowana zielona herbata, związek, który, jak dowiedziono, spowalnia wzrost komórek raka stercza, ulega bezpowrotnemu zniszczeniu. Niestety, by w ogóle ujawnił się wpływ ochronny wynikający z picia zielonej herbaty, należy wypijać nie mniej niż piętnaście filiżanek naparu dziennie. Jak dotąd brak jest na rynku preparatów, które zawierałyby właściwie przygotowany wyciąg z zielonej herbaty. Jednak nie można mieć żadnych wątpliwości, że wyciąg z zielonej herbaty może w przyszłości odegrać ważną rolę w zapobieganiu zachorowaniom na raka gruczołu krokowego. Postaraj się zauważyć, kiedy pojawi się wiadomość o opracowaniu skutecznego preparatu z krzewu herbacianego. Prawidłowo przygotowany suplement może stać się wkrótce dostępny na rynku, jeśli badania nadal będą potwierdzać korzystne działanie tejże substancji. Inne badania z kolei wskazują na to, że zarówno w zielonej jak i czarnej herbacie występują jeszcze inne związki o działaniu przeciwnowo twór owym.

Czytaj dalej »

Zmniejszenie częstości występowania zawałów serca

W jednym z najlepiej przeprowadzonych badań wykazano, że korzyść jest ogromna: przyjmowanie jej zmniejszyło częstość występowania zawałów serca aż o 44%. W badaniu tym w roli królików doświadczalnych wystąpiło dziesięć tysięcy lekarzy. Wszyscy oni przyjmowali codziennie jedną tabletkę z opakowania dostarczonego przez prowadzących badanie. Niektórzy uczestnicy badania przyjmowali prawdziwą aspirynę, niektórzy zaś otrzymywali substancję obojętną – placebo. Badanie prowadzono przez siedem lat i w tym czasie w grupie, która przyjmowała aspirynę, zanotowano o 44% zawałów serca mniej niż w grupie, która otrzymywała placebo. Wyniki badań tak wyraźnie wskazywały na korzyści płynące z jej przyjmowania, że

Czytaj dalej »

Zrozumieć nowotwór złośliwy: jak powstaje, jak funkcjonuje

Jedną z przyczyn, dla której naukowcy wciąż nie opracowali skutecznego sposobu leczenia nowotworu złośliwego, jest to, że przyczyny jego powstania są niezwykle złożone. Tak naprawdę to termin nowotwór odnosi się do guzowatego rozrostu tkanki nieprawidłowej. Jest to bardzo szeroka definicja, która obejmuje najrozmaitsze jednostki chorobowe. Nowotwór złośliwy może powstać na skutek narażenia na promieniowanie jonizujące, pod wpływem wirusów, substancji o działaniu rakotwórczym, czasem jest to skutek pomyłki powstałej przypadkowo w czasie podziałów komórkowych, czasem skutek wrodzonego zaburzenia materiału genetycznego, a czasem ślepy traf. W wielu przypadkach nowotwór złośliwy powstaje na skutek współdziałania ze sobą różnych czynników sprawczych. Na przykład, nikt nie wątpi, że palenie tytoniu zwiększa częstość zachorowań na raka płuc – niemal 90% przypadków raków tego narządu można powiązać z paleniem – jednak niektórzy palacze wydają się być bardziej podatni na zachorowanie od innych. Jak się wydaje, niektórzy ludzie produkują znaczne ilości enzymu, który sprawna, że dym tytoniowy ma silniejsze działanie: zatem do powstania raka u tych pacjentów przyczynia się zarówno podłoże genetyczne jak i określone zachowanie – palenie. Jest to dobry przykład na to, że powstanie nowotworu złośliwego może być skutkiem współdziałania czynników środowiskowych i wrodzonej skłonności.

Czytaj dalej »

Substancje mineralne

W naszym organizmie można poza wapniem znaleźć także i inne substancje mineralne, czasem w ilościach całkiem znacznych, czasem tylko śladowych. Wszystkie one są niezbędne do prawidłowego przebiegu reakcji metabolicznych o podstawowym znaczeniu dla życia. Magnez, potas, sód, chlor, siarka i fosfor są, podobnie jak wapń, potrzebne w dość dużych ilościach. W diecie większości ludzi znajduje się zwykle wystarczająca ilość tych substancji mineralnych, w przypadku zaś sodu otrzymujemy z pożywieniem znacznie więcej niż nam potrzeba. Pacjenci z nadciśnieniem tętniczym wrażliwym na poziom sodu, z chorobami naczyń tętniczych i z nadwagą często powinni ograniczyć przyjmowanie sodu. Do niezbędnych pierwiastków śladowych zaliczamy: chrom, cynk, miedź, fluor, jod, mangan, molibden, selen i żelazo. Nasz organizm wymaga znacznie mniejszych ilości tych pierwiastków i zwykle otrzymujemy odpowiednią ich ilość wraz z dietą. Wydaje się także, że do prawidłowego funkcjonowania potrzebne są nam też: krzem, wanad, nikiel, lit, kadm i bor, jednakże naukowcy wiedzą o tych pierwiastkach znacznie mniej. Jeśli odżywiasz się prawidłowo zbilansowaną dietą, możesz zyskać pewność, że otrzymujesz odpowiednie ilości wszystkich tych pierwiastków, gdy przynajmniej raz w tygodniu będziesz przyjmował preparat zawierający witaminy i substancje mineralne niezbędne do życia. Proszę nie stosować żadnej dodatkowej suplementacji substancji mineralnych.

Czytaj dalej »

Stosuj antykoncepcję i to prawidłowo

Badania nad stosowaniem prezerwatyw stale potwierdzają, że ludzie nie potrafią ich właściwie używać. Jeśli chcesz prawidłowo stosować prezerwatywę, musisz przestrzegać sześciu podstawowych zasad. A większość ludzi stosuje się poprawnie jedynie do trzech czy czterech z nich. I nie dochodź zbyt wcześnie do wniosku, że wszystko wiesz. Muszę przyznać, że poczułem się trochę głupio, gdy musiałem mojemu synowi pokazać, jak nakładać prezerwatywę. Nieważne, że było mi głupio, teraz jestem pewien, że wie on dokładnie, jak ją nakładać.

Czytaj dalej »

Stężenie homocysteiny we krwi

Czy należałoby sprawdzić, jaki masz poziom homocysteiny we krwi? Raczej nie. Takie badanie jest trudne do przeprowadzenia i kosztowne. Zdecydowanie łatwiej jest postarać się o to, by codziennie otrzymywać odpowiednią ilość folianów. Jeśli poziom homocysteiny jest wysoki, foliany obniżą go. Taka jest reguła, zatem odpowiedni poziom folianów we krwi sprawi, że stężenie w niej homocysteiny nie będzie zbyt wysokie.

Czytaj dalej »

Stając się wciąż młodszym

Od czasu, kiedy opracowałem program RealAge, nie byłem w stanie usiedzieć spokojnie. Opowiadałem o programie i lekarzom, i zwykłym ludziom w całym kraju. Zachęcałem pacjentów do zastosowania programu komputerowego RealAge i byłem świadkiem, jak podejmowali decyzję, by zacząć wreszcie kontrolować swój proces starzenia się. Uczestniczyłem w imprezach urodzinowych, które przebiegały pod hasłem „o lata młodszy” i widziałem na własne oczy, jak z roku na rok ci ludzie młodnieją. Mimo że program spotkał się głównie z pozytywnym oddźwiękiem, miał i swoich oponentów. Czasem po prezentacji programu RecdAge słyszałem gniewne pomruki: „My, Amerykanie, nie potrafimy szanować podeszłego wieku. Wciąż tylko młodość, młodość, młodość”. Taka krytyka bardzo mnie smuciła i sprawiała, że czułem się zawiedziony. Ukazywała ona bowiem, że nie potrafiłem tak przekazać swojej idei, by stała się dla każdego zrozumiała.

Czytaj dalej »

Przyjmowanie folianów

Kromka białego chleba zawiera tylko 6 mcg folianów, a zielona sałata – 2 mcg. Zwykle wraz z pokarmem przyjmujemy na dobę 275 mcg folianów, więc aby codziennie przyjmować 675 mcg – czyli dawkę najsilniej hamującą efekty starzenia – powinieneś w suplementacji przyjmować 400 mcg tej substancji, Jeśli starasz się pokryć całe zapotrzebowanie na foliany dietą, powinieneś ich przyjmować nawet wiecej – aż 1100 mcg – ponieważ organizm jest w stanie wchłonąć jedynie połowę tego, co jest dostarczane wraz z pokarmem. I tak, przykładowo, 700 mcg folianów w diecie ma tę samą siłę działania, co 400 mcg kwasu foliowego pochodzącego z suplementacji. Proszę się nie obawiać przedawkowania folianów. Do zatrucia może dojść jedynie wówczas, gdy codziennie przyjmuje się ponad 1500 mcg tej substancji.

Czytaj dalej »

Prawdziwy wiek: początki pomysłu cz. II

Powtarzanie mu, by rzucił palenie nie odnosiło najmniejszego skutku. (Prawdę powiedziawszy przez lata, niemal codziennie, dzwoniłem do niego i pytałem, czy już zerwał z nałogiem. Odpowiedź brzmiała niezmiennie: „nie”).

Czytaj dalej »

Palenie i inne jego skutki postarzające

I jakby jeszcze było mało chorób układu krążenia, nowotworów złośliwych i rozedmy płuc, paleniu można przypisać również inne skutki, które przyspieszają procesy starzenia. Na przykład, ze względu na to, iż osoby palące mają zmniejszoną odporność na choroby, wielokrotnie częściej od osób niepalących zapadają na infekcje dróg oddechowych. U osób palących dwukrotnie częściej niż u palaczy występuje impotencja lub niemożność przeżywania orgazmu. Osoby palące odczuwają też słabiej przyjemność, jaka płynie z bodźców seksualnych. U osób, które palą dużo, obserwuje się przyspieszoną degenerację tkanki mięśniowej, dwa i pół raza częściej w starszym wieku u osób palących występują choroby oka. U osób palących ryzyko zachorowania na cukrzycę jest dwukrotnie większe niż u osób niepalących, a jeśli choroba nie jest właściwie kontrolowana, organizm starzeje się w dwakroć szybszym tempie niż w stanie prawidłowym (zapoznaj się z rozdziałem dwunastym). U pacjentów z zaburzeniami funkcji tarczycy niewielkiego stopnia (a jest to ponad 10% populacji amerykańskiej) palenie dużych ilości tytoniu może wywołać niedomogę tarczycy, powodować groźny wzrost stężenia cholesterolu w surowicy krwi, co jeszcze przyspiesza tempo starzenia się naczyń tętniczych.

Czytaj dalej »

Osteoporoza

Osteoporoza jest chorobą polegającą na utracie masy kostnej. Wraz ze starzeniem się organizmu, kość zaczyna tracić wapń i staje się coraz słabsza. Czemu tak się dzieje? W organizmie jest przechowywany nadmiar wapnia aż do osiągnięcia trzydziestego roku życia, właśnie w tym czasie kości są najgęstsze. Po tym czasie organizm przestaje zatrzymywać dodatkowe ilości wapnia. Zatem musisz dostarczać organizmowi dzień w dzień niezbędną ilość wapnia, w przeciwnym razie zaczniesz tracić zapasy tego pierwiastka z kości. Po prostu wyobraź sobie swój szkielet jako konstrukcję domu. Kości to konstrukcja podtrzymująca ciało. Martwisz się, gdy Twój drewniany dom zostanie opanowany przez termity: dziurawią one elementy nośne domu. przez co konstrukcja staje się tak słaba, że w końcu może się zapaść. Kiedy Twój organizm zaczyna tracić z kości zapasy wapnia, szkielet staje się coraz słabszy, aż wreszcie zaczyna zachowywać się tak, jak szkielet nośny budynku, który został podziurawiony przez termity. I oto – stało się. Dochodzi do złamania. A złamana kość, szczególnie złamana szyjka kości udowej, jest zjawiskiem, które bez wątpienia znacznie Cię postarza. Jeśli zostaniesz unieruchomiony na sześć miesięcy lub dłużej, możesz jedną trzecią lub więcej stracić w latach to, co zarobiłeś prowadząc zdrowy tryb życia. Każdego dnia, gdy jesteś pozbawiony ruchu, starzejesz się.

Czytaj dalej »